środa, 20 kwietnia 2016

Post Daniela - dzień osiemnasty


Nie dosypiam, dużo pracuję... z jednej strony czuję, że mam pełno energii - a z drugiej już nie daję rady. Brakuje mi popołudniowych drzemek (nie mam na nie teraz czasu ;P ) i po prostu zmęczenie bierze górę. Nie chodzi o dietę, po prostu o pracę. Mój organizm potrzebuje koło 10 godzin snu - ja sypiam po pięć...

No i dzisiaj postanowiłam zdrzemnąć się na moment - jutro wolne, więc nie musiałam gotować zupy... W każdym razie ten "moment" nieco się przedłużył i praktycznie spałam do rana... Z małą przerwą w nocy, bo jak mąż wrócił o 2, to obejrzeliśmy sobie jeszcze odcinek naszego serialu i poszliśmy razem spać ;)

Menu
Śniadanie:
- grejpfrut
Drugie śniadanie:
- krem z pomidorów
Przed obiadem (w drodze z pracy):
- mała porcja truskawek i mango
Obiad:
- szaszłyki (jak wczoraj)
- kapusta kiszona
- sałatka z pomidora i cebuli
- grejpfrut

3 komentarze:

  1. Hymm....czytałam że owoców nie łączy się z posiłkiem .Zaburzają trawien8e ...podobno totalnie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było tu żadnego takiego połączenia :) Owoce jadałam z reguły na deser, po posiłku. Niekiedy pomarańcza do sałatki. W każdym razie w diecie owocowo-warzywnej czasami ciężko uniknąć mieszania owoców z warzywami - jednak dietę pisała mądra Pani Doktor więc chyba wiedziała co robi :D

      Usuń
  2. I have been visiting your recipe blog. The way of recipe tips looks to be easy for all readers. I would personally recommend our blog visitors to subscribe to obtain useful posts like this periodically. Particularly post on "Post Daniela - dzień osiemnasty" is awesome. Get in touch with us via our websites vegetarian restaurants nellore | vegetarian restaurant at salem

    OdpowiedzUsuń